top of page
Szukaj
Zdjęcie autoraPaweł Krymarys

Trzy schroniska w jeden dzień

Zaktualizowano: 13 paź 2020

W wrześniowy dzień( 21.09.2020 ) wybrałem się w góry z założeniem wejścia na Śnieżkę. Ale gdy zobaczyłem dużą ilość turystów na szlaku na Królową Karkonoszy z korygowałem moje plany. Postanowiłem zdobyć trzy schroniska, o czym będzie ten artykuł.


Po dojechaniu autobusem z Miłkowa do przystanku Karpacz Biały Jar, zacząłem krótką wspinaczkę do dolnej stacji wciągu na Kopę. Po wjechaniu na górę, zaopatrzeniu się w napoje i wypiciu kawy w knajpce przy górnej stacji wciągu ruszyłem na szlak.

Trasa, którą przebyłem na wyprawie w Karkonosze

Już wchodząc na Przełęcz Pod Śnieżką zauważyłem wielu turystów wchodzących na szczyt Śnieżki,co spowodowało szybką zmianę planów i ruszenie na szlak trzech schronisk PTTK.


Pierwszym schroniskiem, które odwiedziłem było schronisko Dom Śląski. Jest to najwyżej położone schronisko w Sudetach Polskich. W okolicach Domu Śląskiego zachował sie fragment tundry norweskie wyróżniająca się małym trzy centymetrowym wrzosem.

Dom Śląski na tle Śnieżki

Wracam czarnym szlakiem ( wędrowałem nim z Kopy ) na Przełęcz pod Śnieżką tutaj wchodzę na niebieski szlak prowadzący przez Równię pod Śnieżką. Znajdują się tu torfowiska wysokie osiągające średnicę 50 metrów i zarazem są najwyżej położonymi na terenie Polski. Po krótkim spacerze i upajaniu się widokami ( nie obyło się bez fotostopów ;) ) docieram do rozdroża pod Spaloną Strażnicą. Sprawne oko w tym miejscu może odszukać fundamenty strażnicy WOP, którą strawił ogień. Dalej trzymamy się szlaku niebieskiego, który w tym miejscu rozdziela się z szlakiem czerwonym i skręca w prawo (czerwony szlak prowadzi na wprost w stronę Szrenicy i Szklarskiej Poręby ). Schodzimy wygodnym wybrukowanym szlakiem (zresztą cały szlak od Domu Śląskiego jest wyłożony kamiennym brukiem ) w stronę Strzechy Akademickiej. Po prawej stronie wyłonił mi się Biały Jar. W tym miejscu 20 marca 1968 roku po zejściu lawiny zginęło 19 osób. Po kilku minutowym marszu dotarłem do kolejnego schroniska, który była Strzecha Akademicka.

Strzecha Akademicka widziana z szlaku


Strzecha Akademicka (obok schroniska Pod Łabskim Szczytem ) uważana jest za najstarsze schronisko w Karkonoszach. Buda pasterska stojąca na Polanie Złotówka, przy starym Trakcie Śląskim, służyła górskim wędrowcom już w I połowie XVII wieku. Wzmiankowana u Gryphiusa w 1645 roku. Daniel Steiner (stąd nazwa budy Danielsbaude) był następcą niejakiego Tanla (Tanlabaude), który tu gospodarzył już w 1642 roku. Od 1696 do 1824 roku w schronisku wykładane były pamiątkowe księgi i stąd wiadomo, że we wrześniu

Strzecha Akademica na tle wschodniej sciany Kotła Małego stawu

1790 roku w budzie Hampla nocował J.W. Goethe, który co rano podziwiał wschód słońca. Po II Wojnie Światowe schronisko przejęło YMCA z Krakowa, potem prowadzili je studenci wyższych uczelni krakowskich (Centrala Akademickiego Zrzeszenia Sportowego) i z tego okresu pochodzi dzisiejsza nazwa schroniska. W latach 1950–1956 był tu dom wczasowy FWP. W 1957 roku Strzecha Akademicka przeszła na własność Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego (początkowo oddziału w Gliwicach). Tu wybieramy dalej szlak niebieski ( przy schronisku łączą się dwa szlaki niebieski i żółty) i schodzimy do trzeciego schroniska czyli do Samotni. Tu kończy sie brukowanie szlaku a zaczyna bardzo kamienista droga, szlak prowadzi w duł za budynkiem SA. Trudność zejścia rekompensuje piękny widok na Mały Staw i schronisko Samotnia.

Mały Staw

Samotnia jest jednym z najstarszych schronisk w Polsce. Są dane świadczące o tym, że już w drugiej połowie XVII wieku człowiek docierał w rejon Małego Stawu. Pierwsze wzmianki o domku nad Małym Stawem pochodzą z 1670 roku.

Ścieżka z okolic dzisiejszego Karpacza prowadziła przez Złotówkę do stojącej nad stawem budy. Mieszkał w niej strażnik pilnujący hodowanych w akwenie pstrągów. Nieco później, bo pod koniec XVII wieku, zaczęto używać innego szlaku, prowadzącego od dzisiejszego kościółka Wang, przez Rzepiórową Kręgielnię, Polanę, Kozi Mostek.

Samotnia widzian z zejścia z Strzechy Akademickiej



Samotnia widok znad Małego Stawu

Schodzimy dalej w stronę Wapniaka przez Przełęcz w Karkonoszach. I żółtym szlakiem kierujemy się w stronę świątyni Wang gdzie kończę wrześniową przygodę z górami.




15 wyświetleń0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

Comments


Post: Blog2_Post
bottom of page